skoro A pisze, że chce się nauczyć to rozumiem, że to początki i wówczs nie ma specjalnego znaczenia jaki to rodzaj wiosła
ale jak piszesz później już jest inaczej, bo elektryk nie daje rezonansu a tutaj działają przystawki; jak to mówią - im dalej w las tym więcej drzew
trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć; do tego godzina czy dwie z nauczyielem w tygodniu na pewno nie wystarczą; ważne by samemu też trenować i odrabiać zadania domowe
a tak z innej bajki - jakieś 10 lat temu uczyłem kilku osób grać na gitarze - były to warsztaty w Forum Inicjatyw Społecznych MOPS przy ul. Łaziennej; wiem że jeden z tych ludzików gra teraz z zespole na elektryku, zatem ważne są podstawy, resty da się nauczyć (potrzebna jest cierpliwość, determinacja i zrozumienie przez rodzinę

)
sam też chciałbym się nauczyć gry na gitarze, ale basowej